We wpisach o poszczególnych wycieczkach znajdziecie Niezbędniki – wyjątkowe, przychodzące mi na myśl w kontekście konkretnych wyjazdów oraz zawierające najważniejsze informacje o trasie. Tutaj natomiast przedstawię Wam swój Niezbędnik, który towarzyszy mi na starcie każdego pakowania i każdych przygotowań. To z niego wybieram rzeczy, które będą mi potrzebne na konkretny wyjazd. Korzystając z niego oszczędzam czas, myśli i nerwy czy czegoś nie zapomniałam. Zaczynamy.
Rower
- kask
- rękawiczki – krótkie i długie, w zależności od pogody
- licznik i przygotowana nawigacja – koniecznie z/do miejsc docelowych oraz do miejsc, które chcecie zobaczyć
- okulary przeciwsłoneczne, polecam z wymiennymi szkłami – bezbarwne i barwne
- kurtka przeciwdeszczowa / przeciwwiatrowa
- komin
- bidon, a nawet dwa (kilka razy zdarzyło mi się zapomnieć, serio!)
- dętka – zapasowa (jak nauczę się zmieniać – dojdą „akcesoria”) 😉
- spray do opon – ratunkowy, na wypadek, gdyby nie miał mi kto pomóc z dętką
- łatki
- pompka (elektryczna)
- lampki (obowiązkowe wyposażenie roweru – uwaga – można dostać mandat za brak! Nawet jadąc w dzień trzeba mieć je ze sobą, bo „co a jeśli będziesz zmuszony wracać po ciemku albo pogoda się popsuje”?)
- zapięcie (i kluczyk) do roweru
- multitool
- spinki i rozkuwacz/skuwacz/szczypce do łańcucha
Elektronika
- powerbank / powerbanki
- 2x kabel do telefonu (co jak co, ale jak telefon padnie a mamy na nim nawigację, to trochę kiepsko. No i zdjęć nie można zrobić…)
- kabel do zegarka
- woreczek wodoszczelny
Apteczka
- leki, które przyjmujecie na stałe
- leki przeciwbólowe
- leki przeciwzapalne
- leki rozluźniające, no-spa
- tabletki na gardło
- leki na problemy żołądkowe (biegunka, niestrawność)
- środek odkażający/chusteczki odkażające nasączone alkoholem
- szwy w plastrach/stripsy
- plastry
- maść na otarcia, odparzenia
- maść na bóle, stłuczenia
- rękawiczki
- elektrolity
- witaminy
- glukoza (najzwyklejsza w saszetce)
- pęseta
- woreczek wodoszczelny
Kosmetyczka
- krem z filtrem SPF50
- krem na poparzenia słoneczne / panthenol
- pomadka
- mokre chusteczki, do wszystkiego
- okulary, soczewki, zapasowe soczewki, płyn do soczewek
- balsam do ciała/krem do rąk
Inne
- dowód osobisty
- wydrukowane bilety
- karta EKUZ (Europa)
- ubezpieczenie
- gaz pieprzowy, najlepiej w żelu (warto sprawdzić przepisy obowiązujące w kraju, do którego jedziecie)
- nerka – nie ufam kieszeniom w koszulkach czy kurtkach, idealnie sprawdza się w pociągu – najważniejsze rzeczy mam przy sobie
- gotówka, w tym bilon
- internet – za granicą
- karta płatnicza – zwłaszcza za granicą
- kawałek czekolady, batonika, cukierek – na wypadek kryzysu 😉
- worko-plecak – coś jak na buty w szkole. Zwiększa objętość bagażu, jaki możemy przewieźć – stosuję regularnie w przypadku butelek z wodą i jedzenia 😉 Na ramie mam jeden bidon, więc 1,5-litrowa butla wody jedzie z worku 😉 Jestem w trakcie opracowywania patentu na nieprzemieszczanie się worka po sakwie 😉 Pamiętajcie o przywiązaniu worka do sakwy/roweru 😉 Ostatnio mi non-stop spadał. Aha, no i można zabrać na zakupy 😉
Na wyjazdy kilkudniowe
- ładowarki sieciowe
- kable do ładowania powerbank’a, licznika, pompki, lampek, słuchawek i czego potrzebujecie
- znaczki pocztowe
- guma do bagażnika – taka z haczykami. Przymocowuję za jej pomocą mój worko-plecak z wodą i jedzeniem lub po prostu butami 😉
- stopery do uszu – nigdy nie zabierałam, ale dopisuję do listy. Zdarzyło mi się już nie raz nocować w hotelu, gdzie odbywało się wesele. W jednym obiekcie dostaniecie zatyczki, w innym nawet nie usłyszycie „przepraszam”. Zajmują mało miejsca, są lekkie i mogą choć trochę uratować nerwy i sen.
- zeszyt i długopis/ołówek – do zapisywania wydarzeń i wrażeń. Pamięć jest ulotna, a fakty potrafią pomieszać się skutecznie już na trzydniowej wyprawie, a co dopiero po kilku latach 😉
- foliopaki – jeśli korzystacie z opcji nadawania zbędnego bagażu
- ubranie „cywilne”, w tym zwykłe buty
Do pobrania
Poniżej dla Was, mój niezbędnik, z którego korzystam podczas pakowania się na dłuższe i krótsze wyjazdy. Zawiera najczęściej zabierane przeze mnie rzeczy 😉
Ze swojej strony zapewniam, że plik jest bezpieczny i nie zawiera nieprzyjemnych niespodzianek.
Enjoy!